Chciałbym być Niemcem.
No dobra, polskim Niemcem.
I mieszkać gdzieś w Burgu albo w Bad coś tam.
I przyjeżdżać do Polski na bysuch. Na białych blachach.
BeeMWe albo FałVej.
Bitte nie Bite? Oto jest pytanie.
Autobaną nach Polen ciś ile fabryka dała.
I siedzieć na dupie chciałbym.
Tym Polakom co to im się wydaje, że fajne auta kupili. Czarne Ople i Vectry. Jeszcze w combi.
Komu tu się powodzi, co?
Links blinker und voll gas.
Błyski długimi. Zjeżdżaj jeden z drugim.
Nabrali kredytów, to sobie myślą, że nikt im nie może siedzieć na dupie.
Taki chuj!
Hundert achzig na blacie.
Zderzak w zderzak.
Na żyletkę.
I cały czas lewym pasem.
Paczka cygaret na kolumnie kierownicy.
Techno prosto z Niemiec.
Nic tylko deptać i siedzieć na dupie.
Tak jeżdżą w Niemcach.
Lewym pasem.
Siedzą na dupie.
No dobra, polskim Niemcem.
I mieszkać gdzieś w Burgu albo w Bad coś tam.
I przyjeżdżać do Polski na bysuch. Na białych blachach.
BeeMWe albo FałVej.
Bitte nie Bite? Oto jest pytanie.
Autobaną nach Polen ciś ile fabryka dała.
I siedzieć na dupie chciałbym.
Tym Polakom co to im się wydaje, że fajne auta kupili. Czarne Ople i Vectry. Jeszcze w combi.
Komu tu się powodzi, co?
Links blinker und voll gas.
Błyski długimi. Zjeżdżaj jeden z drugim.
Nabrali kredytów, to sobie myślą, że nikt im nie może siedzieć na dupie.
Taki chuj!
Hundert achzig na blacie.
Zderzak w zderzak.
Na żyletkę.
I cały czas lewym pasem.
Paczka cygaret na kolumnie kierownicy.
Techno prosto z Niemiec.
Nic tylko deptać i siedzieć na dupie.
Tak jeżdżą w Niemcach.
Lewym pasem.
Siedzą na dupie.
Prześlij komentarz